SzkutnikAmator.pl

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Home B-800 Stalowy jacht motorowy Trochę poprawek i przeróbek

Trochę poprawek i przeróbek

Email Drukuj PDF

Umieszczam tutaj krótki opis tego co Massakra dostała nowego, nie wszystko udokumentowałem zdjęciami.  Poniższe teksty są z bloga z początku 2012 i przełomu 2012/13. Tesk może wydawać sie niespójny, ale mam nadzieję czytelny.

Przez zime w Massakrze zostało zrobione parę poprawek.

1. Nowy kibelek stacjonarny ze zbiornikiem, pompą i odsysysaniem.  Kibel chemiczny dla więcej niż 2 osób to porażka.
2. Została zabudowana pawęż.  Otwarta pawęż jest niepotrzebna, a ta dodatkowo wytłumi silnik i przybyło parę bakist w tym na kapoki.
3. Burty od wewnątrz w kokpicie otrzymały nowe leciutkie odbojnice ze sklejki Ceiba.
4. W kokpicie pojawiłą się nowa ławeczka (otwierana).
5. Nowy, większy aluminiowy zbiornik paliwa. Teraz 150l, ale bedziemy mieli zasięg.
6. 3 dodatkowe zbiorniki wody pitnej.  W sumie będzie 160l.  Zrezygnowałem z instalacji uzdatniania, nie sprawdziła się.  Woda kisła w filtrach i trzeba by jeszcze jedną lampę UV.  Postanowiłem, że dodatkowe zbiorniki będą lepszym i prostszym rozwiązaniem.  Lampa UV została wykorzystana do uzdatniania wody w zbiorniku rozchodowym.
7. Zrobiłem bardziej estetyczną półkę na książki.

Pozostało jeszcze parę drobnych rzeczy do dokończenia i pomalować lakierem.

Tutaj link (poprawiony) do zdjęć na Picasa z rejsu (więcej, ale nadal nie wszystkie, pojemności brakuje) oraz linki do filmów z Renu.

https://picasaweb.google.com/udaizd/FrancuskiAcznik?authuser=0&authkey=Gv1sRgCP-e4rn9o-a0Bw&feat=directlink

http://www.youtube.com/watch?v=53zVN8JNkSU

http://www.youtube.com/watch?v=xboNB8kk2T0&feature=relmfu

2013

Poniżej zdjęcia z tegorocznego liftingu.  Trzeba jeszcze parę drobnych rzeczy wykończyć.

Ze względów zawodowych jestem bardzo daleko i Massakra w 2012 nie widziała wody. Podczas pobytu zimowego w Polsce zrobiłem kilka następnych poprawek i zmian, które niestety, ze względu na zimno w Szkutni musiały poczekać na ciepło, a ja znów daleko.
Zrobiłem osłonę silnika, szybko zdejmowalną. Osłona jest ze sklejki Ceiba chyba 6 mm, (bardzo lekka), od wewnątrz będzie pokryta epoxy i pianką wygłuszającą, od zewnątrz tkanina i epoxy. Osłonę będzie można podnieść na bloczku do góry w 30 s, jeśli nie krócej. Osłona jest zamocowana na poczwórnych wieszakach i prowadnicach do pawęży. Wytrzymałość duża i spokojnie na tym stawałem (100 kg), choć nie ma takiego przeznaczenia.

Zrobiłem również ławeczkę na pawęży, a w niej dodatkowy pojemnik na dużą butlę z gazem (11kg). Pojemnik jest hermetyczny od strony łodzi, a odpływy ma na zewnątrz, to na wypadek nieszczelności butli. Do tego jest nowa instalacja z miedzi (gaz). Jedna nitka bezpośrednio do kuchenki i włączana zdalnie elektrozaworem przy butli. Druga nitka do grilla gazowego, którego wywieszam na burtę w kokpicie. Ta nitka otwierana jest zaworem manualnym, a grilla podłącza się do nitki specjalną szybkozłączką do gazu i wężem giętkim.

Oprócz ławeczek Massakra dostała nowe schody zejściówki, nowe drzwi i suwklapę i małą półkę pod sterówką. Na zewnątrz: platforma kąpielowa na rufie i „kaczy dziób”. Dwa ostatnie zrobiłem z drewna wysoce oleistego Bankhirai.

 

 

Poprawiony: piątek, 10 maja 2013 18:04  

Komentarze  

 
#1 dominico12 2013-05-31 18:18
mam pytanie jak szybko to płynie w km/h
 
 
#2 Administrator 2013-05-31 21:05
Dominik - to płynie całkiem szybko jak na swoją wielkość i wagę, to naprawdę całkiem nieźle.
Zresztą pewnie Tomek odpowie konkretnie więc nie będę za Niego się wypowiadał bo w sumie nie pływałem Massakrą.... Tomek dlaczego ja nie pływałem Twoją łódką?>??? :-(
 
 
#3 dominico12 2013-06-01 10:55
pytam tam orientacyjnie bo chcę wiedzieć czy to typowa wypornościowka
 
 
#4 Dziadu 2013-06-02 17:30
Jest to łódka typowo wypornościowa, aby ją w ślizg wprowadzić pewnie by trzeba było ze 300KM. Kadłub stalowy, zabudowa drewniana. Ostatnia waga (na dźwigu) pokazywała 3300kg. Muszę to zweryfikować na wadze stacjonarnej po ostatnich przeróbkach.
Silnik jak widać 25KM. Testowałem 3 rodzaje śrub, z dyszą i bez. Maksymalne obroty silnika zalecane 5500 ja pływam przelotowo 2900 (99% czasu) i mamy prędkość 10km/h i zużycie paliwa w zakresie 1,4 - 2,5l/h. Średnia wychodzi 2l/h (precyzyjny przepływomierz).
Wracając do prędkości to na tym silniku i kadłubie, zwiększenie obrotów do max. zwiększa prędkość od tej przelotowej tylko o 2 km/h, opory rosną z kwadratem prędkości. 10km/h jest prędkością optymalną dla tego kadłuba i jak najbardziej odpowiednią na rzeki i kanały. Pół Europy tak przepłynęliśmy. Założenie większego silnika spowodowało by jedynie zwiększenie zużycia paliwa, a osiągi o wiele by nie wzrosły. Teraz będę testował śrubę czterołopatową, która mam nadzieję popchnie Massakrę z tą samą prędkością przy mniejszych obrotach.
Adaś, czemu nie pływałeś Massakrą, a pewnie ze strachu.
Pozdrawiam
 

Niestety nie masz uprawnień do komentowania artykułów. Komentarze dodawać mogą tylko zarejestrowani użytkownicy portalu.

Zaloguj się!

Newsletter: Co nowego?



Wiadomość HTML?


Info

Witryna SzkutnikAmator.pl została utworzona, jest prowadzona i utrzymywana przez szkutnię adamboats.pl oraz sklep żeglarski SZTORMIAKI.PL

Wszelkie prawa zastrzeżone.