SzkutnikAmator.pl

  • Zwiększ rozmiar czcionki
  • Domyślny  rozmiar czcionki
  • Zmniejsz rozmiar czcionki
Home Pasja 620 - budowa Pasja 620 - budowa cz.10

Pasja 620 - budowa cz.10

Email Drukuj PDF

Witam po dłuższej przerwie. Prace ruszyły do przodu, ciepło się zrobiło (pod folią nawet za bardzo) to chce się pracować. Przez ten czas udało się pomalować całe wnętrze lakierem 8 razy. Został ukończona praktycznie cała elektryka. Zainstalowałem listwy oraz żarówki led, oraz podłączyłem radio. Cała instalacja zabezpieczona jest bezpiecznikami – tablica wyciągnięta z jakiegoś auta.  Akumulator zasilany będzie panelem słonecznym - którego jeszcze nie mam, ale to później. No i najważniejsza część, wziąłem się za „kładzenie” pokładu. Tak jak pisałem już wcześniej, pokład zrobiony jest z modrzewiu. Myślę, że optycznie drewno wygląda bardzo ładnie, nawet lepiej niż teak czy iroko, tylko minus  jest taki, że jest trochę zbyt miękkie, co pozwoliło to wyginać planki na sucho i od razu je przyklejać. Oczywiście do klejenia używałem sikafleksu. Na całość  poszło ok. 20 batonów. Jak zwykle nie ustrzegłem się błędów i nie wszędzie pokład wyszedł idealnie. Mimo używanych dystansów fugi wyszły różnej szerokości, zwłaszcza tam gdzie były wyginane. Obecnie jestem w trakcie olejowania. Zobaczcie sami  jak to wyszło. Pozdrawiam wszystkich.

 

Increase

 

 

Increase

Increase

Increase

Increase

Increase

Increase

Increase

Increase

 

 

 

 

 

 

Poprawiony: poniedziałek, 05 maja 2014 18:14  

Komentarze  

 
#1 Administrator 2014-05-05 18:38
Uważam że dałeś radę :-) wyszło bardzo ładnie. Drobniutkie niedociągnięcia są tak małe że możesz śmiało odpuścić poczucie winy :-) gratuluję wygląda świetnie.
Czym lakierujesz/olejujesz ten pokład?
Mam nadzieję że ten modrzew nie będzie za miękki - w każdym razie nie wpuszczaj na pokład kobitek na szpilkach :-)
 
 
#2 struna59 2014-05-05 20:07
Hej ; Bardzo ładnia robota. Podziwiam Twoją cierpliwość . Drobna uwaga do instalacji ; przewody powinny raczej biec w peszelu i powinny byc tak nieco konkretniej zaształowane , by po otwarciu bakisty pod koją były niedostępne dla rąk i zapasów. Może przemyśl przełączniki na suficie. Załóż , że masz do czynienia z amatorami na pokładzie , a nie bystrymi młodymi ludzmi, którzy wszystko zauważą Akumulator ,rozumiem, wstawiony jest prowizorycznie.Całość wygląda bardzo obiecujaco. Czy zdążysz na ten sezon ? Pozdrawiam.
 
 
#3 Jakub Siniarski 2014-05-05 20:07
Dziękuje, do pokładu używam oleju lnianego z dodatkiem terpentyny. Tylko nie wiem ile raz olejować. Wstępnie mam zamiar 5, ale nie wiem czy nie będzie mało. Kable poprawie, obiecuje :).Na ten sezon z pewnością nie dam rady.
 
 
#4 Administrator 2014-05-06 08:56
Jakubie - olejować tak długo aż będzie wsiąkać, 5 - 10 -15 razy ile będzie wchodzić tyle trzeba dać.
Jak już przestanie wsiąkać - to po 2 dniach jeszcze jedną warstwę :-) Nie zostawiaj plam oleju na pokładzie przetrzyj szmatką aby uzyskać ładną głębię koloru.
Pamiętaj że szmatki nasączone olejem są bardzo łatwo zapalne, nie rzucaj ich w kąt tylko rozłóż na trawniku albo spal w piecu...
 
 
#5 Tomek Z 2014-05-06 20:29
Gratuluję piękny efekt.

Do osłony przewodów proponuje użyć węże spiralne np. Typ WSN. Łatwo zainstalować i nie ma ryzyka zamoknięcia przewodów pod wpływem kondensacji, a jesli już zamokną to latwo wyschną.

Czym nanosileś fugę? Na zdjeciach wygląda że cała powierzchnia jest czarna. Nie próbowałeś aplikować jej tylko w szczelinach?
Opisz proszę proporcje stosowanego przez siebie oleju. Muszę zaimpregnować swoje pokłady teakowe. Mają już 2 lata i mimo, że budowa jeszcze w toku wymagają renowacji.

pozdrawiam Tomek
 
 
#6 Jakub Siniarski 2014-05-06 20:49
Dzięki, fugę nanosiłem szpachelką, pistoletem próbowałem, ale trwało to zbyt długo i strasznie mnie ręka bolała od wyciskania - nie polecam. Olej rozcieńczaj maks pół na pół - więcej nie ma sensu. Ja stosuje 80 olej i 20 terpentyna. Pozdrawiam
 
 
#7 Piotr Izydorek 2014-05-08 08:32
Wygląda bardzo ładnie, szczególnie jak na pierwszy raz. Szkoda tylko, że łączenia listewek na podłodze kokpitu nie wyszły równo - np w cegiełkę.
Bardzo fajna łódka będzie.
 
 
#8 Jakub Siniarski 2014-05-08 20:48
Dzięki, jeśli chodzi o te łączenia to celowo unikałem tego typu schematów (np w cegiełkę), żeby wyszło bardziej naturalnie i było widać "ręczną robotę"(choć i bez tego widać :). Ale czy się udało i jest lepiej? - to oczywiście rzecz gustu. Pozdrawiam.
 

Niestety nie masz uprawnień do komentowania artykułów. Komentarze dodawać mogą tylko zarejestrowani użytkownicy portalu.

Zaloguj się!

Newsletter: Co nowego?



Wiadomość HTML?


Info

Witryna SzkutnikAmator.pl została utworzona, jest prowadzona i utrzymywana przez szkutnię adamboats.pl oraz sklep żeglarski SZTORMIAKI.PL

Wszelkie prawa zastrzeżone.