Wodowanie coraz bliżej , a pracy mnóstwo . Wrzucam trochę zdjęć z wykonanych prac . Łódka pierwszy raz wyjechała ze szkutni , synowie pomogli postawić maszt i pomierzyłem linki . Muszę przyznać , że dopiero na zewnątrz widać jej wielkość i się zdziwiłem , że tak duży okręt zbudowałem .
Sztrandusia sport budowa cz. 34« poprzednia | następna »Sztrandusia sport budowa cz.32 |
---|
Komentarze
Jak dostanie kolorki to będzie śliczna..
Kiedy malowanie_?
Pozdrówki
Adam
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.